U nas to już taki zwyczaj, że nie trzeba czekać do 1 września, aby szkoła zaczęła "żyć". Mamy uczniów, którzy kilka dni przed pierwszym dzwonkiem idą, maszerują, jadą, biegną - przybywają, aby przygotować uroczystą akademię na rozpoczęcie roku. Nawet absolwenci nie mogą się powstrzymać i lecą do 60tki. I żeby lało, albo nie wiem jaki był upał, nic im nie przeszkodzi. Jak obiecują - tak dotrzymują.
Kochani - dziękuję,
Anna Oleszczuk
"Koniec laby i podróży,
chociaż chciałoby się dłużej
nic nie robić i mieć życie jak sen..."
Kochani,
Niestety, tak to już jest, że wszystko co fajne jakoś szybciej mija.
Ale pamiętajmy - to co właśnie przed nami też może być
fantastyczną przygodą
Wszystkim naszym Uczniom życzymy
sukcesów i niegasnącego zapału do zdobywania wiedzy.
Razem zaczynamy Nowy Szkolny Rok.
Czekamy na Was - Wasi nauczyciele :)